We wrocławskim Arsenale zorganizowano festyn historyczny pt. Ludzie Ognia. Grupy rekonstrukcyjne, specjalizujące się w odtwarzaniu starożytnych zawodów, zaprezentowały dawną metalurgię i wyroby z metali. Punktem kulminacyjnym drugiego dnia pokazów było rozbicie pieca dymarskiego i wydobycie z niego brył żelaza, które było w nim wytapiane.
Piec dymarski, zbudowany poprzedniego dnia na dziedzińcu Arsenału
Prezentacja etapów wytopu żelaza. Na pierwszym planie - 1800-letni żużel pozostały po wytopie.
Bryła żelaza wydobyta z pieca dymarskiego
Na poszczególnych stanowiskach dzieci zbierały podpisy prowadzących.
Wystawa wyrobów metalowych
Prezentacja uzbrojenia grupy Barbarzyńców
Musztra legionistów rzymskich
W obozie Rzymian Gucio i Kasia zagrali w kości o podpis na karcie prezentacji.
Wizyta u odlewnika, prezentującego m.in. produkcję grotów strzał
Trwa rozbijanie pieca w poszukiwaniu żelaza.
Temperatura w piecu przekraczała 800 stopni.
Wydobyte tzw. łupki żelaza trzeba było szybko skuć, żeby pozbyć się zanieczyszczeń.
Poszukiwanie brył żelaza w rozgrzebanym palenisku
Po prezentacjach obejrzeliśmy sale Arsenału.
Bitwa pod Kircholmem